Kolporter umocnił się na pozycji lidera

Aktualności

Kolporter umocnił się na pozycji lidera

11 kwietnia 2019

Kolporter w minionym roku powiększył swój udział w rynku dystrybucji prasy – z analiz prowadzonych przez spółkę wynika, że w grudniu ubiegłego roku wynosił on blisko 65%.

Udział Kolportera w rynku dystrybucji prasy od lat się zwiększa. W 2010 r. firma osiągnęła pierwszy wielki sukces przekraczając 50% udziałów. Od tego momentu sukcesywnie, co roku, zyskuje dodatkowe procenty, umacniając się na pozycji rynkowego lidera.

Jaki jest obecnie udział Kolportera w rynku dystrybucji prasy? W ostatnim, opublikowanym w lutym 2018 r., zestawieniu Izby Wydawców Prasy oszacowano go na 51,95%. Nieco inne wyniki pokazują analizy stworzone przez Dział Badań i Analiz Kolportera – według nich w lutym 2018 r. Kolporter miał 58,66% udziałów w rynku, a w grudniu – już 64,91%. Różnica związana jest przede wszystkim ze sposobem liczenia udziałów.

Izba Wydawców Prasy co roku przeprowadza badanie rynku dystrybutorów prasy. Analizy zawsze opiera na danych o nakładach globalnych tytułów płatnych 25 wydawców i grup wydawniczych. Natomiast analitycy Kolportera udział w rynku dystrybucji szacują nie na podstawie nakładów, ale realnej sprzedaży tytułów prasowych.

– Swoje analizy opieramy na sprzedaży prasy ujawnianej przez wydawców w deklaracjach składanych do Związku Kontroli Dystrybucji Prasy. Bierzemy pod uwagę tylko te tytuły, o których informacje przesyłane są do ZKDP nieprzerwanie przynajmniej przez 12 kolejnych miesięcy. Zestawiamy dane sprzedażowe wydawców z danymi sprzedaży w naszej sieci dystrybucyjnej i na tej podstawie określamy udział naszej firmy w rynku dystrybucji prasy – mówi Magdalena Wodzyńska, dyrektor Działu Badań i Analiz Kolportera.

Ostatnie analizy Kolportera obejmują grudzień 2018 r. Wówczas udziały spółki w rynku, liczone tą metodą, osiągnęły 64,91%.

– Jeszcze w październiku 2018 r. posiadaliśmy 58,89% udziałów. Nasze notowania na rynku dystrybucji prasy wzrosły o ponad 6% w ciągu ostatnich dwóch miesięcy ubiegłego roku. Miała na to wpływ zupełnie nowa sytuacja na rynku kolportażowym, związana z problemami jednego z dystrybutorów. Przyjęliśmy do dystrybucji znacznie większe nadziały gazet i czasopism, podpisaliśmy również umowy kolportażowe z ponad tysiącem właścicieli punktów sprzedaży, którzy współpracowali wcześniej z innym dystrybutorem – dodaje D. Materek.