Nowoczesne technologie w tradycyjnym sklepie

Aktualności

Nowoczesne technologie w tradycyjnym sklepie

Rynek sprzedaży detalicznej w Polsce zmienia się bardzo szybko wraz z wdrażaniem nowych technologii. 56% Polaków nie myśli o zakupach w internecie, a sprzedaż przez internet na rynku FMCG wciąż nie przekracza 1% wszystkich sprzedawanych dóbr. Detaliści nie mogą jednak ominąć rozwoju technologii, którą mogą wykorzystać w swoich sklepach.

W swoim raporcie Nielsen opracował trzy fazy wzrostu e-commerce. Pierwsze stadium to stadium wejścia, kolejne to stadium rozwoju a trzecie to stadium konsolidacji. Według danych tej firmy, jako rynek, wraz z Hiszpanią i Węgrami, Polska znajduje się w pierwszej fazie w zakresie sektora e-commere produktów FMCG. Oznacza to, że mniej niż 1% produktów FMCG jest sprzedawanych online.

W Polsce niski udział sprzedaży online wynika z przyzwyczajeń konsumenckich, obaw o dodatkowe opłaty związane z przewozem towarów, gęstej sieci sklepów stacjonarnych, ale także z wieku, wykształcenia, miejsca zamieszkania, zamożności i płci internetowego konsumenta. Zgodnie z raportem Gemius dla e-Commerce Polska, w 2017 r. zakupy w internecie robiły przeważnie osoby poniżej 50. roku życia (88 proc.), ze średnim lub wyższym wykształceniem (77 proc.), mieszkające w mieście (74 proc.) i dobrze oceniające swoją sytuację finansową (51 proc.). Co ciekawe, większymi zwolennikami e-handlu pozostawały wciąż kobiety (53 proc.)

Eksperci oceniają, że do 2026 r., udział e-commerce w całości globalnej sprzedaży będzie wynosił około 40% (obecnie szacuje się ten udział na ok. 10%). Niemniej, ci sami eksperci zwracają uwagę, że przynajmniej w okresie najbliższych 10 lat, rozwojowi e-commerce nadal będzie towarzyszył handel tradycyjny. Ważne będzie wykorzystanie modelu sprzedaży określanej jako omnichannel.

Wielokanałowa sprzedaż i dotarcie do klienta za pośrednictwem tradycyjnego sklepu, jak również pozytywne doświadczenia zakupów internetowych pozwolą budować lojalność konsumenta, która dzisiaj jest bardzo ulotna. Trudno, by było inaczej, jeśli w skali globalnej konsumenci mają dostęp do około 1 miliarda różnych produktów oferowanych przez szerokie grono tradycyjnych konkurentów, jak i nowych graczy wchodzących na rynek. Konsumentowi nie wystarczy już jakość produktów, czy cena, ale coraz większą wagę przywiązuje on do samego pozytywnego doświadczenia z robienia zakupów.

Przyszłość sektora handlu to nie tylko e-commerce, to także nowoczesne technologie, które wkraczają do tradycyjnych sklepów. Możliwe, że w nieodległej przyszłości wizyta w sklepie spożywczym będzie odbywać się bez udziału kasjerów, kolejek do kas i gotówki. Przykładem jest Amazon, który w 2017 r. wprowadził pilotażowy program, polegający na pełnej automatyzacji procesu płatności w dwóch sklepach z najbardziej rozwiniętą technologią (Seattle i Waszyngton).

Źródło: Ewa Białek, Dyrektor Biura Handlu i Usług DNB Bank Polska S.A.