Polska Rady Centrów Handlowych o handlu w niedzielę

Od momentu zgłoszenia obywatelskiego projektu ustawy o zakazie handlu w niedziele, przygotowanych zostało wiele analiz ukazujących, które branże oraz pracownicy których grup zawodowych ucierpią najbardziej. Co ciekawe, również rząd w stanowisku z dn. 22 marca, wskazuje na szereg kolejnych, negatywnych konsekwencji ewentualnego wprowadzenia zakazu handlu – informuje Polska Rada Centrów Handlowych.

 

Konsekwencje dla małych sklepów

Stanowisko rządu: „Jednocześnie istnieje potencjalne ryzyko, że małe, polskie sklepy mogą zostać przejęte przez międzynarodowe sieci sklepów convenience”.

Ponadto:

t
• Zakaz handlu w niedziele może dotyczyć również 70 tys. małych polskich sklepów, których właściciele prowadzą działalność w ramach umowy franczyzy lub umowy agencyjnej.

t

• Na Węgrzech po wprowadzeniu zakazu handlu w niedziele, duże sklepy obniżyły ceny, a by przyciągnąć klientów w inne dni tygodnia. W efekcie Węgrzy kupowali jedzenie na zapas, a małe sklepy, które mogły być otwarte w niedziele, zaczęły plajtować na niespotykaną skalę.

t

• Z analizy FOR* wynika, że w większości zbadanych przypadków, ograniczenia dni i godzin otwarcia sklepów prowadziły do ograniczenia zatrudnienia m.in. w Holandii, Niemczech, Kanadzie i USA.

 

Konsekwencje dla sklepów przygranicznych

Stanowisko rządu: ”Możliwe zmniejszenie konkurencyjności polskich przedsiębiorstw wobec firm zagranicznych, zwłaszcza tych z sąsiadujących z Polską z krajów UE.”

Ponadto:

t
• Jak wynika z analizy FOR**, w 2015 r. 71,8% cudzoziemców przekraczających lądową granicę z Niemcami stanowili mieszkańcy miejscowości oddalonych nie więcej niż 50 km od granicy. Spośród cudzoziemców przekraczających granicę polsko-niemiecką, 78,3% osób dokonało zakupów w promieniu 50 km od granicy. Wydatki na towary i usługi zakupione w Polsce przez mieszkańców Niemiec w 2015 r. wyniosły w sumie 14,9 mld zł.

t

• Eksperci Konfederacji Lewiatan podkreślają natomiast, że w konsekwencji wprowadzenia zakazu handlu w niedziele, Niemcy i Czesi nie tylko nie zrobią u nas zakupów, ale w ogóle nie przyjadą, co pociągnie spadek wpływów w gastronomii i na stacjach benzynowych, a w konsekwencji zatrudnienia w miejscowościach przygranicznych.

 

 

 

Konsekwencje dla usług gastronomicznych, ochrony i sprzątających

Stanowisko rządu: „Ryzyko zamknięcia centrów handlowych w niedziele może pociągnąć za sobą spadek zapotrzebowania na usługi wspierające centra handlowe: usługi ochrony, usługi gastronomiczne, usługi sprzątające.”

Ponadto:

t
• Wg PwC obroty w punktach gastronomicznych ulokowanych w centrach handlowych spadną o ok. 451 mln złotych, a pracę może stracić ponad 1,8 tys. osób.

t

• Wg PwC spadek obrotów firm sprzątających wyniesie ok. 46 mln zł, a pracę straci ok. 1,6 tys. osób. W przypadku firm świadczących usługi ochrony, w efekcie spadku obrotów o ok. 48 mln zł, zatrudnienie straci prawie 2 tys. osób.

Konsekwencje dla sklepów internetowych

Stanowisko rządu: „Możliwa utrata rynku zbytu przez polskie sklepy internetowe na rzecz zagranicznych sklepów.”

Ponadto:

t
• Wg Izby Gospodarki Elektronicznej, utrata konkurencyjnej pozycji polskich sklepów internetowych względem zagranicznych, spowoduje przenoszenie ich poza Polskę, co przełoży się na wzrost bezrobocia i spadek wpływów z podatków do budżetu państwa.

t

• Z raportu „Kochamy e-niedziele. Polacy o zakupach i pracy w niedziele”*** wynika natomiast, że o swoją pracę w związku z wprowadzeniem zakazu handlu w niedziele obawia się co trzeci badany. Wśród osób będących właścicielami e-sklepów lub ich pracownikami ten wskaźnik sięga 69%, a wśród osób pracujących w podmiotach czynnych w niedziele 67%. Właściciele i pracownicy e-sklepów typują, że zakaz dotknie ich osobiście i przede wszystkich wpłynie negatywnie na ich obroty (45%) oraz poziom konkurencyjności wobec zagranicznych e-sklepów (25%).

t

• Raport e-Izby wskazuje ponadto, że dla 72% respondentów e-zakupy w niedziele sprawiają, że mają więcej czasu dla bliskich – nie muszą bowiem poświęcać kilku godzin na dotarcie do sklepu czy stanie w kolejce. E-zakupy pozwalają wygospodarować więcej czasu na odpoczynek w towarzystwie rodziny czy przyjaciół.

 

Zdaniem Radosława Knapa, Dyrektora Generalnego PRCH – Zakaz handlu w niedziele to nie tylko oczywiste konsekwencje finansowe dla szeregu przedsiębiorstw oraz ich pracowników, ale również szereg negatywnych aspektów dla osób niezwiązanych bezpośrednio z handlem, których Polacy są coraz  bardziej świadomi. I nie chodzi już tylko o ograniczenie wolności wyborów konsumentów – odbieranie im możliwości decydowania, gdzie i w jakiej formie będą robić zakupy i w jaki sposób spędzać swój wolny czas. Chodzi głównie o konsekwencje społeczne, m.in. w postaci redukcji zatrudnienia czy odbierania możliwości uzyskania dodatkowych dochodów osobom będącym w trudnej sytuacji materialnej.