Wielkanocny stół branży mięsnej

Aktualności

Wielkanocny stół branży mięsnej

16 kwietnia 2019

Po raz szósty w Polskiej Agencji Prasowej odbyło się wielkanocne spotkanie przedstawicieli branży mięsnej z mediami. Obecny był na nim minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. Wykład na temat rynku mięsa wygłosił prof. Dariusz Lisiak z Instytutu Biotechnologii Przemysłu Rolno-Spożywczego.

Organizatorem tego corocznego spotkania jest Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy RP, które przy okazji Świąt Wielkanocnych promuje wysokiej jakości polskie mięso. W tym roku był to drób oraz wieprzowina.

Gości powitał prezes SRW RP Janusz Rodziewicz. “Spotykamy się po raz kolejny i promujemy Wielkanoc, a w zasadzie wyroby mięsne na te święta, które są typowo mięsnymi świętami” – powiedział.

“Spotykamy się dzisiaj, by nie tylko podsumować nasze działania promocyjne, ale również po to, by uświadomić sobie, jaką rolę odgrywa w naszym życiu Wielkanoc (…). Wielkanoc w tradycji polskiej – to najbardziej mięsne święta, stąd też zainteresowanie ‘mięsiarzy’ promocją polskich produktów” – mówił współorganizator imprezy Andrzej Łyszyk. Dodał, że chodzi o to, by produkt był jak najbardziej powszechny i dostępny dla wszystkich nas mieszkających w tym kraju.

Obecny na spotkaniu minister Ardanowski podkreślił, że mięso jest wpisane w polskie tradycje kulinarne. “W sytuacji nadmiaru żywności, trudno jest przekonać konsumentów do zakupu konkretnego produktu. Wiele, zwłaszcza młodych osób uważa, że mięso jest “passe”, a tymczasem jest ono mocno wpisane w polskie tradycje kulinarne” – mówił minister.

W opinii Ardanowskiego w Polsce będą się utrzymywały dwa kierunki produkcji mięsa – produkcja na dużą skalę, skoncentrowana, głównie przeznaczona na eksport oraz produkcja w oparciu o tradycyjny chów, bardziej ekstensywny, wykorzystujący rodzime pasze i te produkty będą trafiać raczej na rynek lokalny.

Wykład na temat rynku mięsa wygłosił dr hab. Dariusz Lisiak. “Przede wszystkim jemy za mało mięsa – podkreślił. – Jemy 70 kg rocznie na osobę, w porównaniu z Hiszpanami, Duńczykami czy Niemcami statystyka wypada na niekorzyść Polski. Dodatkowo najnowsze badania pokazują, że połowa Polaków chce ograniczyć spożycie mięsa, a 1/4 chce przejść na wegetarianizm, jednak w diecie mięso jest potrzebne” – stwierdził.

Źródło: Centrum Prasowe PAP