Trzeźwe myślenie oczami Polaków

Aktualności

Trzeźwe myślenie oczami Polaków

Większość, bo ponad 80proc. Polaków konsumuje alkohol rozsądnie i z umiarem. Potrafi sięgać po alkohol odpowiedzialnie i ma odwagę powiedzieć „nie” – wynika z badania przeprowadzonego w ramach kampanii społecznej  „Trzeźwo myślę” na zlecenie Carlsberg Polska.

Racjonalne podejście do alkoholu ma coraz większą grupę zwolenników. Czy Polacy są narodem, który potrafi korzystać z alkoholu w sposób odpowiedzialny? Większość deklaruje, że zna swoje granice i umiar w piciu (71 proc.), a jeśli spożywa alkohol, to w taki sposób i w takiej ilości, aby mieć kontrolę nad tym, co się dzieje (68 proc.).

Badanie potwierdza, że znacząca większość, choć jeszcze niestety nie wszyscy, ma również wiedzę na temat tego, kto nie powinien spożywać nawet najmniejszej ilości alkoholu. Wymieniono kolejno – kobiety w ciąży (87 proc.), matki karmiące (83 proc.), osoby, które będą prowadzić samochód (80 proc.), rodziców opiekujących się małymi dziećmi (74 proc.) oraz osoby niepełnoletnie (72 proc.).

Bycie odpowiedzialnym w życiu za siebie, swoje decyzje i innych jest dla 57 proc. respondentów jednym z ważniejszych aspektów „trzeźwego myślenia”, czyli nieodłącznego elementu odpowiedzialnej konsumpcji alkoholu. Ta postawa przenosi się na filozofię życia, której przyświeca kierowanie się rozsądkiem oraz dokonywanie racjonalnej oceny sytuacji przed podjęciem działania. Trzeźwe myślenie to także umiejętność nieulegania wpływom.

O wysokiej świadomości odpowiedzialnej konsumpcji alkoholu w Polsce świadczy fakt, że najczęściej odmawia się go, gdy po prostu nie mam się na niego ochoty (67 proc.). Co ważne, połowa ankietowanych potwierdza, że w polskim społeczeństwie coraz częściej akceptuje się, gdy ktoś mówi „nie”, niezależnie od powodów.

Choć nadal pokutuje popularne powiedzenie „ze mną się nie napijesz?”, zdecydowana większość nie spotyka się z żadnymi nieprzyjemnościami z powodu odmowy (67 proc.) i nie czuje się również z tego względu wykluczona z towarzystwa (63 proc.). Jednak nadal 1/3 Polaków czuje się zobowiązana do tłumaczenia powodów swojej decyzji, w szczególności podczas imprezy.

Jak wynika z badania „Trzeźwo myślę“, większość badanych dostrzega pozytywny trend i zgadza się ze stwierdzeniem, że coraz częściej w polskim społeczeństwie widać wyraźny brak przyzwolenia na prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu (63 proc.). Niestety, 21 proc. respondentów przyznało, że zdarzyło im się choć raz prowadzić samochód po spożyciu alkoholu. 38 proc. z nas było świadkami sytuacji, gdy ktoś po wypiciu alkoholu chciał usiąść za kierownicą. W takich momentach mamy obowiązek reagować i coraz częściej to właśnie robimy.

Jakie działania podejmuje się w takich sytuacjach? Zazwyczaj „bierze się sprawy w swoje ręce“ poprzez próby przemówienia kierowcy do rozsądku (51 proc.) bądź bezpośrednie zabranie kluczyków do auta (39 proc.). 11 proc. respondentów zdecydowało się na poinformowanie odpowiednich służb, jednak 7 proc. nie zareagowało w ogóle.