Historia Wild Turkey

Nowości FMCG

Historia Wild Turkey

31 października 2019

Od ponad 200 lat burbon jest produkowany na południu Ameryki. Pierwsze destylarnie w zachodniej Wirginii (obecnie część stanu Kentucky) zakładali osadnicy szkockiego i irlandzkiego pochodzenia, którzy produkowali wczesne burbony w stylu rodzimych whiskey ze swoich ojczyzn.

Europejscy emigranci korzystali ze świeżej, wolnej od żelaza wody źródlanej, która została oczyszczona przez występujący na tych terenach wapień. Do tej „słodkiej wody” dodawano zacier zbożowy, sporządzony głównie z kukurydzy, znacznie chętniej uprawianej na tych ziemiach niż pszenica, jęczmień czy żyto. W ten sposób powstała „zachodnia whiskey”, której nie należy mylić z whiskey produkowaną z żyta, która pochodziła z Pensylwanii i stanów położonych na wschodzie.

W 1855 r., na Brooklynie w stanie Nowy Jork, powstało przedsiębiorstwo, specjalizujące się w produkcji herbat, kawy i przypraw. Firma ta odegrała kluczową rolę w historii Wild Turkey, odchodząc z czasem od produktów spożywczych i przekształcając się w Austin Nichols Distilling Company, która zajmowała się butelkowaniem i sprzedażą whiskey z destylarni Wild Turkey.

Kolejne ważne wydarzenie w historii marki miało miejsce w 1869 r., kiedy to rodzina Ripy założyła niewielką gorzelnię w miejscu, gdzie dziś znajduje się destylarnia Wild Turkey: w Lawrenceburgu, w stanie Kentucky. Destylarnia The Ripy Brothers’ Bourbon reprezentowała stan Kentucky na Wystawie Światowej w Chicago w 1893 roku.

W latach 1920-1933 sprzedaż i spożywanie alkoholu były w Stanach Zjednoczonych nielegalne. Miało to oczywiście wpływ na sytuację burbona. Federalny zakaz zmusił wiele destylarni w Kentucky do zamknięcia działalności. Pozostałe, m. in. należąca do rodziny Ripy, zostały sprzedane.

Pomimo trudności destylarnia przetrwała, a jej działalność była kontynuowana pod nazwą Anderson County Distillery. Pewnego dnia w 1940 r., podczas polowania na indyki, mistrz destylacji Thomas McCarthy odkorkował butelkę nowego trunku, nad którym pracował i podzielił się nim z innymi myśliwymi. Jeden z myśliwych, który pracował dla Austin Nichols Distilling Company, zadeklarował, że chciałby sprzedawać ten produkt w swoim sklepie na Brooklynie. Tym samym, wraz z pierwszym klientem, burbon ten zyskał nazwę Wild Turkey (ang. dziki indyk).

Po zniesieniu prohibicji, w 1964 r. Kongres Stanów Zjednoczonych ogłosił burbon „wyjątkowym produktem”. Wiązało się to również z przyjęciem zasad regulujących sposób jego wytwarzania, co miało na celu ochronę dziedzictwa i wizerunku tego trunku.

Zgodnie z prawem, burbon musi być wytwarzany przy użyciu co najmniej 51% zacieru kukurydzy, dojrzewając w nowych beczkach z białego dębu amerykańskiego przez co najmniej dwa lata. To właśnie beczki decydują o smaku burbona. Drewno nadaje także burbonowi jego charakterystyczny kolor.

W 1954 r. Jimmy Russell dołączył do Wild Turkey. Miał wówczas 19 lat, a do jego pierwszych obowiązków należało zamiatanie podłóg w budynku destylarni. W ciągu sześćdziesięciu lat Jimmy Russell przeszedł przez wszystkie szczeble kariery, pracując na każdym stanowisku w Wild Turkey i dziś jest uznawany za najdłużej działającego mistrza destylacji na świecie.

Jimmy uczył się rzemiosła od ludzi, którzy zajmowali się destylacją jeszcze przed wprowadzeniem prohibicji. Przekazali mu oni tajniki wytwarzania Wild Turkey 101, czyli sztandarowego burbona marki. Jimmy czerpał z ich wiedzy, doskonaląc sztukę destylacji oraz rozwijając umiejętność identyfikacji mocy alkoholu z dokładnością do jednego stopnia.

Koniec XX wieku był najtrudniejszym okresem dla burbona od czasów prohibicji. Na rynku mocnych alkoholi dużą popularność zdobywały wódka i gin, a amerykański trunek popadł nieco w zapomnienie. W tych trudnych czasach, destylarnia Wild Turkey wysłała Jimmy’ego Russella, by promował burbona, szczegółowo wyjaśniając, co kryje się za powstaniem każdej butelki. Podczas spotkań z właścicielami barów i sklepów monopolowych, nawiązane zostały relacje, które przetrwały do dziś, a praca Jimmy’ego pomogła przetrwać trudny dla burbona okres.

W 1981 r. do Wild Turkey dołączył najmłodszy syn Jimmy’ego, Eddie, który zaczął zgłębiać tajniki produkcji burbona pod okiem ojca. Podobnie jak Jimmy, Eddie poznawał branżę od podstaw, zaczynając pracę jako pomocnik w rozlewni. Dziś, po kilkudziesięciu latach nauki, Eddie Russell zajmuje się opracowywaniem nowych odmian whiskey.

W ciągu ostatniej dekady sprzedaż burbona zaczęła szybko rosnąć. Obecnie rynek burbona jest wart 3 mld dolarów, a jego produkcja i sprzedaż zapewnia 15,4 tys. miejsc pracy. Na terenie stanu Kentucky znajduje się więcej beczek burbona niż wynosi liczba jego mieszkańców. Sama tylko destylarnia Wild Turkey ma w swoich magazynach około pół miliona leżakujących beczek.

Włoski koncern Gruppo Campari przejął destylarnię Wild Turkey w 2009 r., inwestując od tego czasu ponad 100 mln dolarów w jej modernizację. Inwestycje pozwoliły sprostać większemu zapotrzebowaniu na własne trunki, jak również umożliwiły wprowadzenia nowych produktów marki.