Nielegalna fabryka i hurtownia kosmetyków zlikwidowana

Producenci

Nielegalna fabryka i hurtownia kosmetyków zlikwidowana

Nielegalna fabryka i hurtownia kosmetyków zlikwidowana

Podrobione perfumy oraz kosmetyki przechwycili podczas wspólnej akcji w powiecie piaseczyńskim funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Białegostoku i policjanci z Wołomina.

Funkcjonariusze Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białymstoku oraz wołomińscy policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją ustalili, że na jednej z prywatnych posesji w Lesznowoli (pow. piaseczyński) może znajdować się magazyn z hurtowymi ilościami kosmetyków z nielegalnie naniesionymi, zastrzeżonymi znakami towarowymi znanych światowych producentów. Mundurowi weszli do wcześniej wytypowanego budynku zaskakując na miejscu dwie osoby, które sortowały i przygotowywały do wywozu kosmetyki.

Na terenie tej samej posesji w sąsiednim budynku funkcjonariusze ujawnili kompletną, działającą linię produkcyjną do rozlewania perfum. Podczas przeszukania policjanci i funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) zabezpieczyli gotowe półprodukty w postaci: szklanych fiolek, nakrętek, etykiet, mechanizmów do spryskiwania oraz perfum w płynie. Znaleziono również blisko 131 tys. sztuk kosmetyków bezprawnie oznaczonych znakami towarowymi znanych, światowych firm z branży perfumeryjnej.

Funkcjonariusze sprawdzili również inną posesję w powiecie piaseczyńskim, gdzie w pomieszczeniach gospodarczych zabezpieczyli kolejne 27 tys. podrobionych perfum, 3700 sztuk innych kosmetyków i blisko 5800 etykietek do odzieży z nielegalnie naniesionymi znakami towarowymi. Gdyby wszystkie te produkty były oryginalne, ich wartość rynkowa wynosiłaby ok. 20 mln zł.

Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze, perfumy i kosmetyki ze zlikwidowanych magazynów mogły trafiać do nielegalnej sprzedaży różnymi kanałami. Dodatkowo podczas przeszukania posesji mundurowi zabezpieczyli 33 350 zł na poczet przyszłych kar i grzywien.

Aresztowani usłyszeli zarzuty naruszania własności przemysłowej

Zatrzymani podczas akcji obywatel Armenii i troje obywateli Ukrainy trafili do policyjnej celi. Cała czwórka już usłyszała zarzuty z ustawy – Prawo własności przemysłowej. Dotyczą one wprowadzania do obrotu towaru oznaczonego prawnie zastrzeżonymi znakami towarowymi i uczynienia sobie z tego stałego źródła dochodu. Grozi im za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.

 

Źródło: MF

Fot: Pixabay