Funkcjonalny i elegancki wózek sklepowy przyciąga konsumentów

Porady

Funkcjonalny i elegancki wózek sklepowy przyciąga konsumentów

05 lutego 2015

Pierwszy wózek sklepowy zbudowany został w 1937 r. przez właściciela supermarketów Oklahoma City w Stanach Zjednoczonych. Jego projekt bazował na prostej konstrukcji składanego krzesła z kołami i uchwytami, na których można było umieścić dwa ręczne kosze na zakupy. Od tego czasu budowa wózków zmieniła się, a ich funkcjonalność odgrywa niebagatelną rolę podczas zakupów. Sprawdźmy, na co zwrócić uwagę, przy ich wyborze.

Pierwsze wózki sklepowe nie od razu przypadły do gustu klientom, choć wynalazek miał na celu ułatwienie im zakupów. Kobiety uważały, że jest niemodny, a inni obawiali się, że będą wyglądali bezradnie. Dopiero po zatrudnieniu modelek i modeli, którzy korzystali z wózków i demonstrowali ich użyteczność, wózki sklepowe stały się niezwykle popularne, a ich pomysłodawca został multimilionerem. W późniejszych latach ich producenci zwiększyli znacznie rozmiar kosza i usprawnili manewrowanie nimi. Szybko okazało się, że wózek to wizytówka sklepu, o której niestety zapominają niektórzy handlowcy, a niefunkcjonalny wózek zwyczajnie zniechęca konsumentów do zakupów. Innymi słowy – inwestycja w profesjonalny wózek handlowy zwraca się. To w końcu element wyposażenia sklepu, z którego korzysta każdy klient, zatem musi być mu przyjazny.

Dystrybutorzy i producenci oferują bardzo bogaty asortyment, od którego można dostać zawrotu głowy. Najczęściej spotykane wózki są chromowane lub ocynkowane, ale ostatnim hitem są wózki z tworzywa sztucznego, czyli polipropylenu. Całość oferty uzupełniają m.in. koszyki na kółkach z wysuwaną rączką.

Trend eko, nowoczesny design i technologia to cechy wyróżniające najnowsze produkty. Ponadto ważne są wytrzymałość konstrukcji, niewielka waga, cicha obsługa, możliwość dowolnej konfiguracji akcesoriów i wykorzystanie tworzywa w 100% poddawanego recyclingowi. Wózki mogą posiadać bardzo różne dodatkowe wyposażenie, które ułatwia ich użytkowanie. Może nim być: top uchwyt z kasetką „euro lock” na monety dowolnej waluty renomowanych firm, szkło powiększające do odczytywania informacji na produktach, czy naklejka z logo klienta, która może być umieszczona w przedniej części wózka. Duże znaczenie ma właściwy dobór kółek. Oprócz standardowych, klienci mogą więc wybrać takie, które są przystosowane do bardzo różnych warunków atmosferycznych. W końcu wózek powinien spełniać unijne normy bezpieczeństwa, a producent zapewniać solidny i szybki serwis.

Ciekawostką jest fakt, że w Polsce popularne są nie tylko wózki tradycyjne tzw. metalowe, ale również z tworzywa sztucznego. To jak się okazuje nowy trend. – Wiosną wprowadziliśmy do sprzedaży wózki sklepowe, nagrodzone srebrnym medalem w konkursie Top Produkt Handel 2014, które w kategorii „Shop Ideen” zaprezentowane zostały szerokiej publiczności podczas targów wyposażeniowych EuroShop w Düsseldorfie. Wózki są kompatybilne z technologią RFID – radiowej identyfikacji produktów, która umożliwia czytanie informacji o produktach bez konieczności bezpośredniego kontaktu produktu z czytnikiem, co znacznie usprawnia transakcje i podnosi ich bezpieczeństwo. Wózki dostępne są w kilkunastu kolorach, istnieje możliwość zamówienia partii wózków z wytłoczonym logotypem sklepu. Alternatywną propozycją dla koszyka ręcznego w mniejszych sklepach spożywczych, wielobranżowych i przemysłowych oraz jako dodatek do wyposażenia supermarketów jest wózek mini. Jest solidny, pojemny i lekki, bo waży zaledwie 8,4 kg. Ma ładowność do 40 kg, jest bardzo poręczny i wygodny w prowadzeniu oraz wyposażony w dodatkową półkę na butelki z możliwością obciążenia do 12 kg – mówi Jolanta Hytkowska, Specjalista ds. Reklamy, Marketingu i PR w firmie ABM.

Elegancja kształtów, pełna dowolność kolorystyczna, łatwość utrzymania czystości to tylko niektóre atuty wózków z tworzywa. Co więcej, są bardzo trwałe i zdecydowanie lżejsze od swoich poprzedników, co czyni je zwrotnymi i łatwymi w prowadzeniu. − Wózki z tworzywa sztucznego to nowość ostatnich kilku lat. Mają kilka zalet, które sprawiają, że systematycznie zdobywają nowych zwolenników. Bez wątpienia należą do nich atrakcyjny, nowoczesny wygląd, dzięki specyfice materiału, z którego są wykonane. Dają więc niespotykane możliwości personalizacyjne i praktycznie nieograniczoną dowolność w wyborze kolorów. Wózki z tworzywa sztucznego zwiększają komfort zakupów,  ponieważ są przyjemne w dotyku i lekkie. Bardzo łatwo dają się prowadzić, stając się atrakcyjną alternatywą dla ludzi starszych, którzy raczej omijają ciężkie, druciane wózki. Są wytrzymałe na warunki atmosferyczne, dzięki czemu bez żadnych problemów mogą stać na zewnątrz na słońcu, deszczu lub śniegu. Nie bez znaczenia jest również łatwość utrzymania ich w czystości, ponieważ do czyszczenia wózków z tworzywa sztucznego nie potrzeba używać żadnych specjalnych środków chemicznych − wystarczy myjka ciśnieniowa i woda z mydłem. Ostatnią, lecz nie mniej ważną zaletą wózków z tworzywa sztucznego jest ich elastyczność, dzięki której właściciel sklepu minimalizuje zniszczenia mebli chłodniczych i regałów sklepowych. W końcu uderzenie delikatnego mebla chłodniczego kawałkiem tworzywa jest dużo mniej szkodliwe niż takie samo uderzenie solidną konstrukcją z drutu – mówi Piotr Kraśnicki, Dyrektor Sprzedaży i Rozwoju marki Rabtrolley.

Handlowcy podkreślają, że wybór wózka z tworzywa sztucznego to przysłowiowy strzał w dziesiątkę. − Dwa lata temu zdecydowaliśmy się na zakup wózków z tworzywa sztucznego. Wystrój sklepu zdefiniował ich kolor. Brązowe wózki i brązowy wystrój naszego sklepu wyglądają bardzo efektownie i elegancko. Ich zaletami są przede wszystkim lekkość, zwrotność i łatwość utrzymania czystości. W naszym otoczeniu nie ma placówek z podobnymi wózkami, co sprawia, że sklep wyróżnił się na tle innych. Myślę, że przyciągają klientów – stwierdza Iwona Pudzyńska, Kierownik Lewiatan Market w Dębem Wielkim.

Niezależnie jednak, jaki wózek wybierzemy, nie można tej decyzji podejmować pochopnie. Pamiętajmy, że to inwestycja nie na jeden sezon, ale na kilka lat.

Tekst Rafał Sterczyński